Geoblog.pl    anka    Podróże    USA...    Powrót na Camp
Zwiń mapę
2009
27
cze

Powrót na Camp

 
Stany Zjednoczone Ameryki
Stany Zjednoczone Ameryki, Madison
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 7393 km
 
W tym miejscu skorzystam i napisze parę slow o naszym kampie - chętnych i wyjeżdżających na programy Work&Travel jest dużo - może komuś się przyda;)

Z tymi campami jest tak, ze zależy na jaki się trafi. My trafiłyśmy niby jeden z tych "lepszych" (pod względem warunków jedzeniowo - sypialno - sanitarnych). Sprowadza się to chyba do tego, ze nie śpimy w namiocie, łazienki są dość ładne, powiedziałabym, ze nawet prawie nowe...Normanie, dzieci śpią w bunkach (12 łóżek)+toaleta (prysznice są osobno). Aha warto dodać, ze nie ma okien i drzwi - w tych miejscach są siatki czyli taki drewniany namiot:)

Bunk mój i Claudii oraz koleżanek Węgierek jest fajniejszy bo mamy w środku łazienkę, prysznic...oraz normalne OKNA i DRZWI!

Jeżeli chodzi o prace...zależy co się robi. Jeżeli jesteś tzw. 'counselor' tzn. ze opiekujesz się dziećmi 24h, spisz z nimi w bunku itd. Do tego jest potrzebna bardzo dobra znajomość angielskiego (u nas na campie counselorami są tylko osoby a USA, Anglii i Izraela). Śmieszne jest to ze w jednym bunku jest po 2-3 counselorow, z czego bardzo dużo nich jest 16-18 letnich...w Polsce nie do pomyślenia, a tutaj normalne. 16-latka opiekująca się 13-latką...

Reszta staffu (zazwyczaj tego międzynarodowego) to osoby, które pracują w kuchni, sprzątają, kierowcy, pralnia itd. Tutaj już ten angielski nie jest tak potrzebny. Na naszym campie tego staffu nie było aż tak dużo - były osoby z takich krajów jak Węgry, Turcja, Izrael, Polska, UK i USA.

No to tyle na ten temat:)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
anka
Anna Sokólska
zwiedziła 1% świata (2 państwa)
Zasoby: 41 wpisów41 0 komentarzy0 281 zdjęć281 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
18.06.2009 - 17.09.2009